czwartek, 5 lipca 2007

Klient co wyczuł niuans

Rozmowa z klientem, klientem który wyczuł niuans.

[Klient] - Cześć, jest W*****?
[Ja] - Nie ma.
[Klient] - Hmmm... Ciebie nie będę pytał, bo jak zwykle nic mi nie powiesz. Przekaż W. żeby do mnie zadzwonił. Ale wiem, że nie zadzwoni, więc ja jeszcze zadzwonię.

Ten krótki dialog przedstawia prawidłową postawę zorientowanego klienta. Tak trzymać! I dawać przykład innym!

3 komentarze:

Bonifacy pisze...

Ci klienci robią się coraz bardziej bezczelni, chyba nie wiedzą jak trudno o dobrych specjalistów takich jak my :)

Mikki Tiger pisze...

Mimo pozornej bezczelności klient ten wyraził swą przezorność i nie naciskał. Uległ, ukorzył się, wiedząc iż tylko uniżonością i przymilnością jest w stanie coś zdziałać.

Bonifacy pisze...

Aby przygotować klientów na takie sytuacje proponuję umieścić na stronie następującą informację:
"Jeżeli uważasz że nasi pracownicy byli wobec Ciebie niemili, powinieneś pogadać z naszym prezesem"